Love is red

Okulary przeciwsłoneczne
- sprawdź czy nie popełniasz błędów, które je niszczą.

Zainwestowałeś w profesjonalne okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV? Brawo! Zadbaj o nie podczas użytkowania, by chroniły Twój wzrok przez wiele sezonów i wyglądały tak pięknie, jak w dniu zakupu.

Jakich błędów unikać, czego zdecydowanie nie wolno robić, jeśli chcesz cieszyć się okularami długi czas? Na ten temat porozmawiamy z naszym ekspertem optykiem i właścicielką salonu optycznego w Mogilnie Ewą Górską-Bernaciak.

Jaki jest najczęstszy grzech popełniany w przypadku użytkowania okularów przeciwsłonecznych?

Notorycznie obserwuję jak wiele osób traktuje okulary, szczególnie przeciwsłoneczne, jako opaskę na włosy. Rozumiem, że czasami mamy potrzebę ich ściągnięcia, np. wchodząc do sklepu ale zakładanie ich w tym momencie na głowę nie jest dobrym pomysłem. W ten sposób rozciągamy oprawę, która ulega zniekształceniu. Tracimy walor, który był dla nas istotny w momencie zakupu okularów, czyli ich dopasowanie do budowy anatomicznej twarzy. Okulary noszone w taki sposób stają się zbyt luźne, z czasem zaczną się nam zsuwać z nosa. Istnieje także ryzyko, że okulary pękną w zawiasie.

Może lepszym sposobem jest zahaczenie okularów o dekolt bluzki w takich sytuacjach?

Niestety nie mogę się z tym zgodzić. To także nie jest dobry nawyk. Ryzyko, że schylimy się i okulary spadną na ziemię jest spore. Nawet, jeśli nie pękną od uderzenia o podłoże, ryzykujemy uszkodzenie soczewek.

W takim razie co powinniśmy zrobić, gdy chwilowo okulary przeciwsłoneczne są nam zbędne?

Nie odkryję Ameryki jeśli powiem, że należy je włożyć do etui. Powinno być one sztywne i wyłożone miękką wyściółką. Takie etui przeważnie jest dołączone do okularów przy ich zakupie. Wiem, że to wymaga trochę zachodu, ale nie ma innego, bezpiecznego sposobu przechowywania okularów. Dopiero umieszczone w etui okulary wkładamy do torby, czy kieszeni. Wrzucane luzem, także prędzej czy później, ulegną zniszczeniu.

Trochę to kłopotliwe, jeśli chcemy dosłownie na kilka minut zdjąć okulary z nosa.

Jeśli często miewamy takie sytuacje i wiemy, że ciężko nam się zmobilizować do noszenia etui, możemy sprawić sobie łańcuszek do okularów, który przytrzyma je w tych momentach. Nie jest to sposób tak bezpieczny, jak umieszczenie okularów w etui ale przy odrobinie uwagi nie powinniśmy ich zniszczyć.

Stylistka Opraw Okularowych Patrycja Grzybowska

 

Czego jeszcze nie powinniśmy fundować swoim okularom jeśli chcemy, by nam długo służyły?

Zdecydowanie odradzam pozostawianie okularów w samochodzie. Niezależnie od tego, czy będą w etui, czy umieszczone w jakimś schowku. Latem temperatura w aucie, pozostawionym na kilkadziesiąt minut na słońcu, jest porównywalna do tej, panującej w piekarniku. Takie ekstremalne nagrzanie może uszkodzić zarówno oprawę okularów jak i soczewki. Widziałam przypadki, gdzie oprawa uległa rozwarstwieniu a powłoki uszlachetniające soczewkę złuszczyły się. Takie okulary nadają się już tylko do wyrzucenia.

Okulary przeciwsłoneczne są wręcz niezbędne podczas dni spędzonych na plaży. Czy możemy bez obaw kąpać się w nich, czy lepiej zostawić je na ręczniku?

Jestem sceptycznie nastawiona do kąpieli w okularach przeciwsłonecznych, szczególnie w słonej, morskiej wodzie. Niebezpieczeństwo zgubienia okularów w odmęcie fal nie jest tu jedynym. Po kąpieli w morzu, na soczewkach pozostają ślady, wytrącają się drobinki soli, którymi możemy zarysować soczewki. Jeśli jesteśmy fanami lustrzanych soczewek, zdecydowanie chronimy je przed działaniem słonej, morskiej wody. Nawet niewielki kontakt z nią może uszkodzić delikatną, lustrzaną powłokę. Takie okulary stracą część właściwości ochronnych i będą wyglądały bardzo nieestetycznie.

Warto więc pozostawić okulary w miejscu plażowania.

Tak byłoby najlepiej ale i tu pamiętajmy o włożeniu ich do etui. W ten sposób chronimy je przed termo uszkodzeniami. Niebezpieczeństwo stwarza również piasek, który może dostać się na soczewki. Nawet, jeśli nasze okulary nie są lustrzankami a przetrzemy je ziarenkami piasku, rysy będą gwarantowane. Jeśli już zdarzy nam się taka sytuacja, powinniśmy najpierw przemyć okulary czystą wodą i dopiero wówczas, kiedy usuniemy wszystkie zanieczyszczenia i drobiny, wytrzeć je miękką ściereczką z mikrofibry.

O soczewki warto dbać, w końcu to one odpowiadają za profesjonalną ochronę oczu przed szkodliwym promieniowaniem oraz komfort naszego widzenia.

Dokładnie. Zwróćmy uwagę, czy nie mamy nawyku odkładania okularów soczewkami do dołu. Po jakimś czasie takiego postępowania, na samym środku, w polu widzenia pojawią się rysy. Osłabi to ochronę, nasz komfort użytkowania i odbije się na estetyce okularów. Okulary zawsze odkładamy zausznikami do dołu.

Jeśli będziemy przestrzegać tych kilku prostych zasad, inwestycja w profesjonalne okulary przeciwsłoneczne o optycznej jakości będzie opłacalna. Takie okulary prędzej nam się znudzą niż zepsują, czy ulegną uszkodzeniu.

 

              Zakład Optyczny Ewa Górska-Bernaciak

              ul. Władysława Jagiełły 18

              88-300 Mogilno

              FACEBOOK

Zobacz także


ZNAJDŹ NAS NA